K

siążeczka powstawała blisko dziesięć lat, a złożyły się na nią szkice i refleksje, zamieszczane przez autora na łamach periodyków katolickich, przede wszystkim wrocławskiego «Nowego Życia». Jest więc poniekąd składanką, jednak nie przypadkową. Motywem, wiążącym te z pozoru oderwane tematycznie teksty w zwartą całość jest znany cytat z «Promethidiona» Cypriana Kamila Norwida, dotyczący pracy, piękna i zmartwychwstania.

Są tu prezentowane jej fragmenty...


» O młodości, pracy i zmartwychwstaniu. Szkice i medytacje, Sandomierz 2011, ss. 76, ISBN 978-83-929666-3-0




P

Na to pytanie próbuje odpowiedzieć wiele rozmaitych ideologii, wśród których ów młody człowiek szuka, po omacku nieraz, nierzadko z buntem i ogromną determinacją, a bywa, że i z bólem sensu owego daru życia, jaki otrzymał i często nie wie, jak go mądrze wykorzystać. Często nie wie bowiem jeszcze, że jedynym, który może nadać sens ludzkiej egzystencji jest sam Bóg, dawca owego życia.

Młodzież często patrzy jednak niestety na Boga jako na Tego, kto jedynie chce ograniczyć naszą wolność. Nie zawsze potrafi dostrzec, iż Bóg jest po prostu sługą człowieka, jest Tym, który człowieka poszukuje by go zbawić, co znaczy po prostu, by uczynić go szczęśliwym. I dlatego wskazuje nam drogę ku temu szczęściu. Jego prawo, nakazy i zakazy są wskazaniem szlaku, który gwarantuje człowiekowi moralnie piękne życie. Tak, Pan Bóg jest bardzo trudnym partnerem dla człowieka, ale tylko dlatego, że bardzo człowieka ukochał. Wymaga bowiem zawsze tylko ten, kto kocha, temu kto nie kocha obojętne są losy kogoś, kto jest obok.

Tak rozumianej refleksji nad sensem obecności Boga w naszych, ludzkich dziejach podejmuje się teologia, dziś uprawiana na szczęście nie tylko przez osoby duchowne, ale i przez ludzi świeckich. Nie ma oczywiście dwóch różnych teologii w zależności od kościelnego statusu uprawiających ją teologów. Teologia jako naukowa refleksja ukierunkowana ku człowiekowi i Bogu w Jezusie Chrystusie jest jedna. Trudno jednak nie dostrzec, iż teologia uprawiana przez świeckich jest nierzadko bliższa życiu, podejmuje konkretne zagadnienia, które nurtują wielu świeckich, jest próbą wyjścia naprzeciw owego Boga poszukującego człowieka.

Taki charakter mają również szkice teologiczne Edwarda Guziakiewicza, jednego z pierwszych polskich świeckich teologów, który od wielu już lat w sposób kompetentny i atrakcyjny podejmuje różnorakie problemy teologiczne z pogranicza wiary i ludzkiego życia. Czyni to także i w tej książce, którą obecnie otrzymujemy. Autor pragnie w niej służyć przez swe teologiczne myślenie kształtowaniu postaw młodych ludzi zagubionych między wysokimi wymaganiami wiary a zamętem i brutalnością świata, w jakim przyszło im realizować ów dar życia, który otrzymali. Oby te myśli były dla nich owocne i by ukazały im takiego Boga, który przede wszystkim jest Miłością, a nie takiego, który miałby być źródłem lęku...

Ks. prof. Piotr Nitecki

Wrocław, 2 lutego 2000 roku

następny